sobota, 4 sierpnia 2012

Lakierowo

Małe uaktualnienie lakierowe ;) To już zakrawa na zboczenie- nie ma udanych zakupów bez nowego lakieru do paznokci ;)
Od dawna szukałam lakieru w konkretnym odcieniu zieleni, ale każdy, który ogladałam, "to nie to" ;) Dla większości facetów zielony to zielony, ale kobiety czasem upatrzą sobie jeden odcień spośród dwudziestu, z których każdy przecież jest zupełnie inny ;)
Przedwczoraj byłam w Rossmannie, ale bez sukcesu. Wczoraj zajrzałam do tego samego Rossmanna i BYŁ! Jeden jedyny, czyli albo schodzi jak ciepłe bułeczki, albo ekspedientki wystawiają po parę sztuk jak towar luksusowy :P Mowa o Wibo z Serii Candy Pastel Trend, nr 425.




Na zdjęciu wyszedł bardziej jaskrawo, w rzeczywistości jest pastelową miętą, rozbielonym
groszkiem, no zielonym po prostu ;)))








Dzisiaj, podczas szybkich zakupów spożywczych w Biedronce, przykleiłam się do stoiska z kosmetykami Bell ( lody niech się topią, nieważne, ile tu lakieeerów ;) ). Miałam w ręku 3 lakiery, ale ostatecznie wyszłam z jednym. Niewykluczone, że jeszcze tam wrócę ;)




Bell Air Flow nr 08. I znów było mi bardzo trudno uchwycić kolor skubańca. To indygo z kroplą fioletu i właśnie ten fioletowy podton ciężko sfotografować. Piękny ostry kolor i już nie mogę się doczekać użycia- na pewno pójdzie wkrótce na stopy.